Oto nowy spot w prowadzonej od kilku miesięcy kampanii społecznej "Młodość nie zwalnia z myślenia" opublikowany przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Tym razem dotyczy on ignorowania zaleceń związanych z koronawirusem i obowiązku zakrywania twarzy. Podobnie jak poprzednie filmy jest szyderczy i tragiczny zarazem.

W filmie nagranym przez pomorskich policjantów pokazana została interwencja funkcjonariuszy w centrum handlowym. Mundurowi legitymują mężczyznę, który nie miał zasłoniętych ust i nosa. Film przedstawia trzy różne scenariusze tej interwencji, a policjanci sugerują odbiorcy "rób, jak uważasz."


"Przecież przeczytałeś w internetach, że pandemii nie ma..."

We wszystkich serwisach informacyjnych lekarze, naukowcy, specjaliści mówią, o tym jak istotne są podstawowe zasady bezpieczeństwa związane z obostrzeniami covidowymi. Mimo to w ciągu dwóch ostatnich tygodni policjanci ukarali mandatami karnymi ponad 2 tys. osób za niezakrywanie ust i nosa maseczką w obiektach zamkniętych. Ty też uważasz, że nie zachorowałeś i nie zachorujesz?! Pandemia nie istnieje, a szczepienia to najgorsze zło? Skąd pewność, że Ty albo ktoś z Twoich bliskich nie zachoruje i przebieg jego choroby nie będzie poważny? Nie bądź egoistą, stosuj zasady, noś maseczkę, dezynfekuj dłonie, zachowuj dystans społeczny! Rób jak uważasz, ale pamiętaj - młodość nie zwalnia z myślenia! - apelują policjanci z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

W jednym z przedstawionych scenariuszy legitymowany mężczyzna wzywa policjantów do zdjęcia maseczek, zaprzecza istnieniu pandemii, podkreśla, że się nie szczepi i nie da zmusić się do założenia maseczki. Ostatecznie mężczyzna w ciężkim stanie trafia do szpitala. Narrator filmu szydzi z jego sytuacji i wcześniejszej postawy.

Tak się kończy ignorowanie przepisów


W podobny sposób niebezpieczne zachowania policjanci z Pomorza przedstawiali w poprzednich spotach, dotyczących kąpieli w morzu po spożyciu alkoholu i brawurowej jazdy samochodem. Zwłaszcza ten drugi film zyskał w internecie bardzo dużą popularność. W mediach społecznościowych obejrzało go ponad 600 tysięcy użytkowników.  

Taki jest zamysł całej, naszej kampanii. W każdym z filmów pokazujemy w sposób prześmiewczy i szyderczy także te najgorsze, czarne scenariusze, które niestety czasem pisze życie. W ostatnim spocie pokazujemy śmierć bohatera w szpitalnej sali, żeby uzmysłowić młodym ludziom do czego może w skrajnej sytuacji doprowadzić ignorowanie przepisów związanych z bezpieczeństwem i bezmyślne zaprzeczanie wytycznych ekspertów i naukowców - mówi Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, który w kampanijnych spotach, gra rolę narratora.   

Opracowanie: