Pomnik Czynu Rewolucyjnego jest jednym z najbardziej znanych elementów krajobrazu Rzeszowa. Symbolem miasta – budzącym przy okazji niemałe emocje. Ze względu na jego związki z poprzednim systemem w publicznej dyskusji pojawiają się pomysły, by monument przenieść, a nawet zburzyć. Jakie jest w tej sprawie stanowisko kandydatów na prezydenta Rzeszowa? Ewę Leniart, Konrada Fijołka, Marcina Warchoła i Grzegorza Brauna zapytaliśmy o to w czasie zorganizowanej przez RMF FM debaty.

Na nieco ponad dwa tygodnie przed wyborami w stolicy Podkarpacia Radio RMF FM zaprosiło na pierwszą debatę pretendentów do fotela prezydenta Rzeszowa.

Zmierzyli się w niej wszyscy zarejestrowani kandydaci: popierana przez Prawo i Sprawiedliwość wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, popierany przez Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry i Porozumienie Jarosława Gowina oraz przez byłego prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, popierany przez ugrupowania opozycyjne - PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050 - rzeszowski radny Konrad Fijołek oraz poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

Rzeszów ma głos. Zobacz całą debatę, przeczytaj relację:

Grzegorz Braun o pomniku: Mamy do czynienia z miejscem kultowym, a dla niektórych magicznym

W dyskusji nie mogliśmy pominąć tematu znanego w całym kraju i budzącego niemałe emocje pomnika Czynu Rewolucyjnego.

Komentując pojawiające się publicznie wezwania do przeniesienia lub nawet zburzenia monumentu, Grzegorz Braun przypomniał, że "ten pomnik pierwotnie miał być pomnikiem Tysiąclecia Państwa Polskiego, taka była idea".

"To, że ta koncepcja została później wypaczona, nie zmienia faktu, że mamy do czynienia z miejscem kultowym, a dla niektórych magicznym" - zaznaczył.

Na koniec, zwracając się do jednego z prowadzących debatę, dziennikarza RMF FM Grzegorza Kwolka, poseł Konfederacji stwierdził: "Jeśli chce pan szastać losem takiego obiektu, to najpierw proszę zapytać rzeszowian, czego będą sobie życzyli".

Marcin Warchoł: Wymyć, oświetlić i zrobić światełko do nieba

Bardzo konkretny pomysł dot. przyszłości słynnego monumentu przedstawił Marcin Warchoł.

"Pomnik trzeba wymyć, następnie trzeba go oświetlić i zrobić piękne światełko do nieba" - oświadczył wiceminister sprawiedliwości.

Jak wyjaśnił: "Będzie to w tym momencie najlepszy przykład tego, że można połączyć tradycję z nowoczesnością".

Ewa Leniart: Pomnik należy zdekomunizować

Inny pomysł przedstawiła Ewa Leniart.

"Pomnik stoi, zgodnie z oczekiwaniem mieszkańców zapewne pozostanie. Należy go zdekomunizować" - ogłosiła i dodała, że "można to uczynić na wiele sposobów". Jakich? Tego Ewa Leniart nie wyjaśniła.

Podkreśliła natomiast, że "pomnik powinien spełniać rolę edukacyjną".

"Można to zrealizować w sposób bardzo nowoczesny. I myślę, że (monument) może w centrum miasta informować o słusznie minionych czasach i ofiarach słusznie minionego systemu" - podsumowała wojewoda podkarpacka.

Konrad Fijołek: Byłem, jestem i będę obrońcą pomnika

Konrad Fijołek przypomniał natomiast, że "decyzję o wyburzeniu pomnika podjęło środowisko polityczne moich kontrkandydatów: Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski - i podjęło ją wbrew woli mieszkańców".

"Tak może się dziać nadal niestety, jeśli Rzeszów będzie w rękach politycznych tego środowiska" - dodał.

Wiceszef rzeszowskiej rady miasta podkreślił również, że "był, jest i będzie obrońcą pomnika".

"To ja organizowałem protesty społeczne pod pomnikiem, zgodnie i w duchu tego, co komunikują nam mieszkańcy" - przypomniał i zaznaczył: "Mieszkańcy chcą, aby ten pomnik został. Wrósł w naszą przestrzeń, jest naszym symbolem, będziemy zdecydowanie go bronić".

Finał wyborczego wyścigu w Rzeszowie: 9 maja.

/RMF FM
/RMF FM
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl:

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.