​Strażacy w Petersburgu zlokalizowali pożar fabryki Newska Manufaktura - podała agencja TASS w poniedziałek wieczorem. Wciąż jednak trwa gaszenie ognia. To najpoważniejszy pożar w Petersburgu od blisko 20 lat.

W ostatnich godzinach odnaleziono ciało strażaka, który wcześniej został uznany za zaginionego. W ciągu dnia napływały rozmaite doniesienia na temat ofiar. Według ostatnich danych zginął jeden strażak, dwóch jest w szpitalu w stanie ciężkim, jeden doznał lżejszych obrażeń.

Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (MCzS) poinformowało wieczorem, że pożar został zlokalizowany. Nadal trwa gaszenie ognia, który objął powierzchnię 10 tys. metrów kwadratowych. MCzS ocenia, że pożar w czterokondygnacyjnym budynku, ułożonym w kształt podkowy, zaczął się od górnych kondygnacji. Z opublikowanych kadrów można sądzić, że ogień strawił wnętrze przynajmniej jednego skrzydła obiektu, zbudowanego w XIX wieku i zaliczanego do zabytków.

Petersburski portal Fontanka.ru ocenił pożar jako najpoważniejszy w ciągu ostatnich 19 lat. Do wielogodzinnego gaszenia ognia trzeba było skierować śmigłowce wojskowe. Na pomoc wezwani zostali strażacy, którzy w poniedziałek mieli dzień wolny.

W Newskiej Manufakturze mieściły się głównie magazyny, a także warsztaty. Kontrole w ostatnich latach wykazywały stałe naruszenia bezpieczeństwa pożarowego w budynku.

Agencja TASS, powołując się na źródło, poinformowała, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie elektryczne.