Rząd Grecji nakazał ogólnokrajową kwarantannę na 3 tygodnie. Chodzi o to, by powstrzymać wzrost liczby zakażeń koronawirusem. Premier Kyriakos Micotakis powiedział, że nowe ograniczenia wejdą w życie w sobotę.

Zdecydowałem się podjąć drastyczne kroki raczej wcześniej niż później po zaobserwowaniu "silnego wzrostu zakażeń" w ciągu ostatnich pięciu dni - powiedział Micotakis.

Podkreślił, że wzrost liczby zakażeń koronawirusem musi zostać powstrzymany, zanim krajowy system opieki zdrowotnej znajdzie się pod - jak to ujął - "presją nie do wytrzymania".

Zgodnie z nowymi ogólnokrajowymi ograniczeniami, które zaczną obowiązywać od soboty, sklepy zostaną zamknięte, z wyjątkiem supermarketów, sklepów z żywnością i aptek. Restauracje będą mogły sprzedawać jedzenie tylko na dowóz. 

Mieszkańcy będą potrzebować pozwolenia, żeby wyjść na zewnątrz o konkretnej porze - podaje Reuters. AP informuje, że mieszkańcy będą mogli wychodzić z domów do pracy czy do lekarza po wcześniejszym poinformowaniu o tym władz SMS-em.

Przedszkola i szkoły podstawowe pozostaną otwarte, ale uczniowie szkół średnich przejdą na naukę zdalną.

Ogólnokrajowa kwarantanna będzie obowiązywać do 30 listopada.

Koronawirus w Grecji

W Grecji odnotowano dotąd mniej przypadków zakażeń niż w większości krajów europejskich. Przede wszystkim stało się tak z powodu wczesnego ogólnokrajowego lockdownu. Rząd zdecydował się na niego już w lutym, gdy wybuchła pandemia koronawirusa. Ograniczenia zaczęto rozluźniać w maju. 

Od początku października w Grecji odnotowuje się jednak wzrost liczby infekcji i władze ponownie zaczęły nakładać ograniczenia. Główny doradca naukowy rządu Sotiris Ciodras ocenił, że odrodzenie epidemii koronawirusa było w ostatnich dniach "szczególnie dynamiczne".

W Grecji zgłoszono wczoraj 2646 nowych zakażeń SARS-CoV-2, co jest najwyższym dobowym bilansem od ujawnienia pierwszego przypadku. Od początku pandemii w kraju odnotowano już 46 892 przypadki infekcji, 673 osoby zmarły w związku z Covid-19, w tym 18 właśnie wczoraj.