Bezpieczniej ma być na zachodniopomorskich trasach rowerowych. Pojawi się na nich świecące po zmroku oznakowanie. Na razie na próbę, ale jeśli ta nowinka zda egzamin, będzie stosowana powszechnie.

Znaki będą działać na zasadzie fotoluminescencji. W dzień będą się naświetlać, by po zmroku zabłysnąć zielonkawym światłem. Będą to takie kropki wzdłuż krawędzi trasy rowerowej.

Na razie pojawią się na dwóch odcinkach. W Sulimierzu niedaleko Myśliborza, gdzie trasa biegnie przez teren zabudowany, ale nieoświetlony i korzystają z niej także piesi. Znaczniki zamontowano w miejscu, gdzie droga rowerowa przenosi się z nasypu kolejowego w drogę prowadząca do byłej stacji.

Świecące kropki pojawią się też w gminie Pełczyce na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 151 pomiędzy miejscowościami Płotno a Lubiana.

Nowe oznakowanie będzie gotowe za miesiąc, urzędnicy liczą, że zdawać egzamin będzie zwłaszcza jesienią, gdy mrok zapada szybciej.


Opracowanie: