Cztery osoby zginęły w wypadku, do którego doszło rano na obwodnicy Olecka. Wszystkie ofiary jechały fiatem, którego kierowca nie ustąpił pierwszeństwa.

Wypadek wydarzył się na skrzyżowaniu obwodnicy Olecka (droga krajowa nr 65) z drogą wojewódzką 655. To bardzo niebezpieczne miejsce, w przeszłości często dochodziło tam do wypadków.

Obwodnicą jechała kia. W tym samym czasie do ruchu na obwodnicy chciał się włączyć fiat, który nie ustąpił pierwszeństwa. Doszło do zderzenia - mówi oficer prasowa policji w Olecku Justyna Sznel.

Fiatem jechały cztery osoby. Żadna z nich nie przeżyła. 

Strażacy przy użyciu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych wydobyli poszkodowanych z wraku pojazdu - poinformował nas dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej straży pożarnej w Olecku Tomasz Jagłowski.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że podróżujący fiatem nie mieszkali w powiecie oleckim. Mieli ok. 70 lat. 

Kią podróżowały dwie osoby. Jak informuje reporter RMF FM Krzysztof Kot, nic poważnego się im nie stało.