"Uważam, że w tej chwili powinien nastąpić rebranding Platformy Obywatelskiej" – powiedział w TVN 24 prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. "Powinno nastąpić coś na kształt federacji, która by obejmowała Platformę, Nowoczesną, formację Barbary Nowackiej, ale również Zielonych i do tego również powinni dołączyć samorządowcy" - dodał.

"Uważam, że w tej chwili powinien nastąpić rebranding Platformy Obywatelskiej" – powiedział w TVN 24 prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. "Powinno nastąpić coś na kształt federacji, która by obejmowała Platformę, Nowoczesną, formację Barbary Nowackiej, ale również Zielonych i do tego również powinni dołączyć samorządowcy" - dodał.
Jacek Jaśkowiak /Piotr Szydłowski /arch. RMF

Zdaniem Jaśkowiaka, największym problemem Platformy Obywatelskiej jest to, że "działacze, którzy są w Platformie od jej założenia, czyli od 18 lat, którzy kiedyś odnosili sukcesy, dostawali 100 tys. głosów w wyborach do Sejmu, dzisiaj dostają 15 (tys.) i żyją wspomnieniami, oni nie rozumieją, że świat się zmienia". Dopytywany o to, kogo miał na myśli, kiedy wzywał do oczyszczenia szeregów PO z osób skompromitowanych, Jaśkowiak odpowiedział, że "w każdej strukturze dochodzi do pewnych zdarzeń, które dla tej struktury niemiłe".

Mieliśmy taką sytuację w przeszłości w Platformie, że szef struktur miejskich razem z innym działaczem zrobili taką transakcję, która nie skończyła się w prokuraturze i ten szef ustąpił, ale teraz załóżmy, że szef regionu próbuje go odbudować - wspominał prezydent Poznania w TVN 24. Ja jestem przeciwny takim działaniom, bo my nigdy się nie pozbędziemy takiej łatki partii, która nie potrafi sobie poradzić z osobami, które nie udźwignęły pewnych funkcji, zrobiły rzeczy, które nie są akceptowalne przez mieszkańców - mówił.

W każdej strukturze tworzą się pewne więzi. Jeżeli te więzi mają ileś tam lat, właśnie 18, to nawet jeżeli ktoś nie odnosi pewnych sukcesów, ktoś nie ma tej energii do tego, żeby pewne rzeczy budować, żeby dźwigać to przewodzenie w regionie, w jakimś innym układzie, to w tym momencie trzeba szukać rozwiązań, żeby zmienił go ktoś silniejszy - tłumaczył Jaśkowiak w TVN 24.

Jaśkowiak został też zapytany o ocenę dokonań Borysa Budki jako szefa Platformy Obywatelskiej. Udało mu się uratować wynik w wyborach prezydenckich, bo gdyby nie pandemia, gdyby nie zmiana kandydata, to my byśmy mieli inny wynik. To też jest kwestia słabości formacji politycznej, kiedy w tak ważnych wyborach o tak ważną stawkę wystawia kandydata, którego badania pokazują, że on nie jest w stanie wygrać tych wyborów - powiedział prezydent Poznania.