Szymon Hołownia poinformował o utworzeniu ruchu Polska 2050, na czele którego stanął. Były kandydat na prezydenta przekonywał, że „potrzebujemy państwa, które będzie solidarne, bezpieczne, zielone, demokratyczne, które zajmie się rozwiązywaniem spraw obywateli a nie liderów partii”.

Szymon Hołownia uzyskał w tegorocznych wyborach prezydenckich głosy 2 693 397 Polaków. Każdemu z nich za każdy głos na tę nową nadzieję w polskiej polityce jeszcze raz bardzo serdecznie z nowego już miejsca jako lider Ruchu Polska 2050 chciałbym podziękować - oświadczył.

Zaznaczył, że to w czasie jego kampanii wyborczej zaczął się ruch obywatelski, "zaczęło się myślenie o Polsce i o polskiej polityce nie w kategoriach Zjednoczonej Prawicy czy zjednoczonej opozycji, ale w kategoriach przywrócenia podstawowych pojęć".

Każdą politykę trzeba zaczynać od przywracania jej ludzkiej perspektywy; trzeba zaczynać nie od tego, że zadbamy i zastanawiamy się na tym, kto wygra, kto przegra, jaki będzie interes, jakie koalicje stworzymy, jakie układy, tylko trzeba zaczynać od ludzkiej twarzy, od ludzkiego losu. Bo polityka nie jest po to, by dobrze robić politykom, ale żeby załatwiać ludzkie sprawy - podkreślił Hołownia.

Przekonywał, że dzisiaj potrzebujemy państwa, które będzie solidarne, bezpieczne, zielone, demokratyczne, które zajmie się rozwiązywaniem realnych spraw, a nie rozwiązywaniem problemów tego, czy innego politycznego środowiska, tych czy innych politycznych liderów".

Hołownia mówił, że chce robić politykę "głową i sercem a późnej rękoma". Wszystko, co dzieje się w polityce musi zaczynać się od głowy i serca, od myśli i od energii obywatelskiej a późnej przychodzą ręce - partia polityczna , narzędzia, po które sięga się w polityce - mówił.

Zaznaczył, że "głową" ruchu Polska 2050 będzie think tank "Strategia 2050", którym będzie kierowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Szefową struktur lokalnych będzie Agnieszka Buczyńska.