Nie żyje Max von Sydow, legendarny szwedzki aktor, znany m.in. z ról w "Siódmej pieczęci" Ingmara Bergmana, "Egzorcyście" Williama Friedkina czy "Diunie" Davida Lyncha. Artysta zmarł w swoim domu we Francji.

Max von Sydow urodził się 10 kwietnia 1929 roku w szwedzkim Lund. W połowie lat 50. przeniósł się do Malmoe, gdzie poznał reżysera Ingmara Bergmana. Von Sydow zagrał w 13 filmach szwedzkiego geniusza. Najbardziej ikoniczny jest jego występ w "Siódmej pieczęci", gdzie wcielił się w rycerza grającego w szachy ze Śmiercią.

Światową sławę zdobył dzięki roli Jezusa Chrystusa w "Opowieści wszech czasów". W kolejnych latach zagrał m.in. kapłana w "Egzorcyście" Williama Friedkina, "Diunie" Davida Lyncha i "Hannah i jej siostrach" Woody'ego Allena. Grał także w słynnych komercyjnych dziełach lat 80., jak "Conan Barbarzyńca" czy "Flash Gordon". Pojawił się także w filmie "Nigdy nie mów nigdy" o Jamesie Bondzie, gdzie grał u boku Seana Connery'ego.

Ponieważ jestem Szwedem, nie Anglikiem czy Amerykaninem, to zazwyczaj oferują mi role obcokrajowców. A w amerykańskich filmach nie ma zbyt wielu fajnych obcokrajowców. W większości to antagoniści, a antagoniści zazwyczaj są sztampowi - mówił von Sydow.

Pojawił się też w filmie Krzysztofa Zanussiego "Dotknięcie ręki". 

Dwukrotnie był nominowany do Oscara - w 1987 roku za "Pelle zwycięzcę" i w 2012 roku za "Strasznie głośno, niesamowicie blisko".

W ostatnich latach widzowie mogli go oglądać m.in. w "Raporcie mniejszości" Stevena Spielberga, "Wyspie tajemnic" Martina Scorsese, "Robin Hoodzie" Russella Crowe’a, a także w "Grze o tron" i "Gwiezdnych wojnach: Przebudzeniu mocy". 

Od 1997 roku był żonaty z francuską producentką filmową Catherine Brelet. Kiedy został obywatelem Francji w 2002 roku, utracił obywatelstwo szwedzkie.