Ponad 16 milionów odsłon wśród internautów zebrał w Rosji film dziennikarza Jurija Dudzia "HIV - epidemia, o której się nie mówi". W aptekach po jego publikacji, wzrosła sprzedaż testów na obecność wirusa. Film pokazano również w parlamencie i na Kremlu.

33-letni Jurij Dudź, gwiazda dziennikarstwa internetowego, jest znany głównie z wywiadów publikowanych na YouTube. Wśród jego rozmówców były gwiazdy rocka, celebryci, oraz opozycjoniści: Michaił Chodorkowski i Aleksiej Nawalny. Ostatnio Dudź nagrywa filmy, sięgając po bolesne dla Rosji tematy, takie jak atak terrorystyczny w Biesłanie czy masowe represje w ZSRR. Ostatnio zajął się natomiast tematyką HIV.

W Rosji żyje ponad 1 mln osób zakażonych wirusem HIV, a w 2018 roku na AIDS zmarło 37 tysięcy ludzi, czyli średnio sto osób dziennie - takie informacje pojawiają się w filmie a sam Dudź twierdzi, że chodziło mu o młodych ludzi, żeby nie stali się częścią tej statystyki. Zetknął się również z innym problemem - dyskryminacją nosicieli wirusa HIV w Rosji.

O tym, że oficjalnie zarejestrowano w Rosji ponad milion osób zakażonych HIV, mówił już w 2016 roku Wadim Pokrowski, szef federalnego centrum do walki z AIDS. Pokrowski jako ekspert jest jednym z rozmówców Dudzia w filmie. O swoim życiu opowiadają też dziennikarzowi dwie pary: Denis i Masza, która jest nosicielką HIV, oraz Siergiej i Rita (nosicielem jest Siergiej). Wypowiadają się także chora na AIDS Katia i dziennikarz Anton Krasowski, dyrektor fundacji na rzecz walki z HIV/ADIS.

12-latka z HIV

Siergiej, były narkoman, mający na koncie także wyrok za kradzieże, dziś jest ojcem, surferem, muzykiem i producentem eleganckich blatów kuchennych. Przed kamerą pokazuje, jak przyjmuje konieczne w terapii leki. Denis, aktywista zaangażowany w pomoc ludziom z HIV, opowiada, jak poznał Maszę, która z HIV żyje od 20 lat - zakaziła się jako 16-latka. Przed kamerą pojawia się zdrowy synek Maszy i Denisa. W filmie nie ma tematów tabu - Krasowski i Dudź przed kamerami wykonują domowy test na HIV. Najmłodszą zakażoną HIV osobą, jaką spotkał dziennikarz była 12-letnia dziewczyna.

Film Dudzia pojawił się na YouTube 11 lutego i w ciągu kilku dni zebrał blisko 13 mln odsłon. Pod koniec miesiąca obejrzało go 16 mln. 14 lutego w niższej izbie parlamentu, Dumie Państwowej, odbył się specjalny pokaz dokumentu. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow również twierdzi, że widział obraz nakręcony przez 33-letniego dziennikarza internetowego.

Z danych Google Trends wynika, że po publikacji filmu liczba zapytań w wyszukiwarce na temat HIV wzrosła w Rosji 14 razy, a na temat AIDS - czterokrotnie. Dziennik "Wiedomosti" podał, że w Petersburgu działający tam ośrodek profilaktyki i walki z AIDS odnotował dwukrotny wzrost dzwoniących, którzy przede wszystkim pytali, gdzie mogą zrobić test na HIV. Na testy zgłaszało się w pierwszych dniach po publikacji filmu średnio 140 osób dziennie, podczas gdy zwykle jest to około 70. Również inne ośrodki powiedziały "Wiedomostiom" o wzroście liczby zwracających się do nich osób.

Film Dudzia otwiera scena, w której Denis mówi, że jeśli widz sądzi, że problem HIV dotyczy tylko "jakichś ćpunów", to się myli. "To dotyczy konkretnie ciebie" - mówi, zwracając się do kamery.