Jedna osoba odniosła poważne obrażenia po wybuchu gazu w Kruchowie koło Gniezna w Wielkopolsce. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.

Akcja strażaków zakończyła się ok. 17.

Strażacy ewakuowali 30 osób - mieszkańców budynku. Czworo z nich trafiło pod opiekę ratowników. Te osoby nie odniosły obrażeń, ale są w szoku w wyniku tego co się stało - usłyszał reporter RMF FM. 

Do wybuchu butli z gazem doszło w jednym z mieszkań w trzypiętrowym bloku. Mieszkanie jest poważnie uszkodzone. 

Przedstawiciele nadzoru budowlanego sprawdzają teraz czy budynek nadaje się do dalszego użytkowania. Nie wiadomo więc na razie, czy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów. Na szczęście w wyniku wybuchu budynek nie stanął w płomieniach. Na miejscu pracuje 6 strażackich zastępów. 

6-latkowi wybuchła w ręce petarda. Stracił fragment palca  

Opracowanie: