Zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad matką usłyszał 28-letni mieszkaniec warszawskiego Targówka. Według informacji policji, mężczyzna znęcał się nad swoją matką od marca.

Pod koniec ubiegłego tygodnia dzielnicowi z Targówka interweniowali w mieszkaniu na terenie dzielnicy, w którym pijany 28-latek wszczął awanturę, popychał swoją matkę i ubliżał jej. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przeprowadzili rozmowę z pokrzywdzoną kobietą.

O szczegółach ustaleń ws. jej trwającego od miesięcy dramatu poinformowała w komunikacie podkom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

"Będąc pod wpływem alkoholu, (28-latek) wszczynał awantury, podczas których wyzywał ją i obrażał, przewracał na podłogę, przyduszał, uderzał pięścią w głowę, wykręcał ręce, szarpał za ramiona, a także groził pozbawieniem życia" - przekazała funkcjonariuszka.

Jak podała: "Kiedy zatrzymany wytrzeźwiał, usłyszał zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką".

Prokurator zastosował wobec 28-latka policyjny dozór, zakazał mu zbliżania się do matki i nakazał opuszczenie zajmowanego razem z nią mieszkania.

Mieszkańcowi Targówka może grozić nawet do 5 lat więzienia.