Absurdalna sytuacja w sprawie kontroli środowiskowej w podkrakowskiej Skawinie. Zakład, który według mieszkańców jest odpowiedzialny za zanieczyszczanie powietrza i emisję odoru ma skontrolować na wniosek starostwa… sam siebie.

Chodzi o firmę, która według mieszkańców i władz Skawiny jest odpowiedzialna za zanieczyszczenie powietrza oraz emisję odoru. To sytuacja, która trwa już dwa lata, jest uciążliwy fetor nie da się normalnie żyć - mówią mieszkańcy Skawiny.

Kilka miesięcy temu władze gminy na terenie zakładów produkcyjnych postawiły własną stację kontroli powietrza - ta wskazywała, że normy niebezpiecznych substancji są przekroczone tak bardzo że nie mieszczą się w skali.

W sprawę włączył się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który stwierdził że przekroczeń norm nie ma, zaś uciążliwość zapachowa istnieje, ale nie ma w Polsce prawa, które by regulowało tę kwestię. Apelowaliśmy do rządu, do wojewody, do marszałka do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, ale od dwóch lat nie czujemy poprawy. WIOŚ  nas poinformował że nie jest w stanie przeprowadzić dokładnej analizy stężeń. Stwierdzono że powinien się odbyć audyt środowiskowy - mówią rozgoryczeni mieszkańcy.

Ręce opadają, niestety inspekcje ochrony środowiska nie działają, na taki przegląd czekaliśmy dwa lata. Teraz firma z rozkazu starostwa sama musi wyłonić wykonawcę -  inną firmę, prywatną, która takiej kontroli dokona, a firma sama ma ocenić wnioski z badań. Można to porównać do sytuacji, w której fiskus kontroluje podatki danej firmy, ale ponieważ nie jest w stanie zrobić tego sam, to prosi tą firmę, by ta wynajęła jakiś inny podmiot prywatny, który policzy te podatki i wyniki kontroli wyśle do fiskusa, to jest żenujące -mówi Łukasz Kurlit, ze skawińskiego alarmu smogowego.

Nakaz wykonania przeglądu ekologicznego został wszczęty z urzędu po wniosku burmistrza Skawiny. Badania powinny wykonać akredytowane laboratoria, ale wnioski ma ocenić firma której kontrola dotyczy, czyli sama w swoje sprawie je analizuje. To niestety jest normalne, to jest regulowane artykułem 237 prawa o ochronie środowiska. Natomiast urząd nie jest skazany tylko na wnioski z tej firmy, urząd ma też możliwość przeanalizowania wyników WIOS-iu. Jedyne, co może zrobić starostwo w sprawie niezgodności emisji, to może cofnąć decyzję zezwalającą na emisję dla danej firmy -  mówi Krzysztof Kamiński rzecznik prasowy krakowskiego starostwa powiatowego

Mieszkańcy już zapowiadają kolejny protest w tej sprawie, 26 września chcą blokować jedną z głównych ulic miasta. 

Opracowanie: