​LOT-owskie Boeingi 737 MAX uziemione prawdopodobnie co najmniej do końca wakacji. "Wydaje się, że w sezonie letnim raczej ten samolot nie będzie wykonywał lotów z pasażerami" - mówi RMF FM rzecznik linii lotniczej. Przypomnę, że wszystkie samoloty tego typu zostały uziemione po dwóch katastrofach w Indonezji i w Etiopii, w którym zginęło prawie 350 osób.

Klienci nie mają jednak powodów do obaw, gdyż żadne loty w sezonie letnim nie zostały odwołane, poza wcześniejszymi zmianami - takimi jak zmniejszenie częstotliwości lotów do Hanoweru i Norymbergi oraz zlikwidowanym połączeniem na moskiewskie Domodiedowo.

Jeżeli na bilecie jest informacje, że lot odbędzie się MAX-em to najpóźniej kilka dni przed lotem klienci dostaną informacje o zmianie.

Jeśli te samoloty nadal pozostaną uziemione lub ich bezpieczeństwo będzie budziło jakiekolwiek wątpliwości, to z całą pewnością ten samolot zostanie zamieniony na inne - mówi rzecznik LOT Adrian Kubicki.

Pięć samolotów Boeing 737 MAX LOT-u stoi na płycie warszawskiego lotniska. Linia prowadzi rozmowy z producentem i nie informuje o kwocie i warunkach ewentualnego odszkodowania.

Opracowanie: