W Polsce jest za mało inspektorów weterynarii - alarmują kontrolerzy Komisji Europejskiej. Taki - jak dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM - jest jeden z najważniejszych wniosków zakończonej właśnie kontroli przeprowadzonej w związku z występowaniem w naszym kraju afrykańskiego pomoru świń.

Jak ustalił reporter RMF FM kontrolerzy stwierdzili, że do tego, by realizować działania ochrony przed rozprzestrzenianiem ASF, potrzebne jest co najmniej podwojenie liczby inspektorów weterynaryjnych w powiatach, w których występuje wirus.

Okazuje się, że ponad połowę pracy tych urzędników wypełniają formalności związane z badaniami i kontrolą ASF wśród dzików. Trzeba natomiast pamiętać, że mają też inne obowiązki - w hodowlach świń, ale także zajmują się nadzorem nad bydłem czy drobiem.

Bez zwiększenia liczby etatów, system bioasekuracji może się załamać - usłyszał reporter RMF FM. Natomiast - poza tym problemem - unijni inspektorzy nie wykryli na razie większych uchybień w działaniu służb zwalczających ASF. 

Opracowanie: