​Komplet kibiców, czyli ponad 9 tysięcy osób obejrzy dziś na żywo na stadionie mecz Piasta Gliwice z Lechem Poznań. Ostatnie bilety wczoraj sprzedano błyskawicznie - kilkaset wejściówek rozeszło się w godzinę. Jeśli Piast wygra, zostanie pierwszy raz w historii piłkarskim mistrzem Polski.

Kibice, którzy nie wejdą na stadion, mogą pójść do specjalnej strefy kibica. Zostanie ona otwarta w gliwickiej Arenie, która od stadionu oddalona jest o nieco ponad 3 kilometry. Strefa ma być otwarta o godz. 17, ale warto być wcześniej, bo liczba miejsc jest tam ograniczona.

Po piątkowej decyzji śląskiego wojewody na stadion nie wejdą kibice Lecha Poznań. Według policji mogli oni sprowokować zadymę, byle tylko wygrał Piast i to on, a nie warszawska Legia, został mistrzem.

Część sympatyków Kolejorza i tak zapowiedziała przyjazd do Gliwic. Na razie nikogo jeszcze nie ma, ale jeśli takie grupy się pojawią, policja będzie na to przygotowana.

Wieczorem, jeśli Piast zdobędzie tytuł, piłkarze mają świętować to razem z kibicami w centrum miasta.

Opracowanie: