Prokuratura Rejonowa w Gryficach wszczęła śledztwo w sprawie zatonięcia kutra na Bałtyku. 10-metrowa łódź zatonęła z poniedziałku na wtorek kilka mil morskich od portu w Mrzeżynie.

Na pokładzie kutra było czterech rybaków. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie spowodowania wypadku na morzu ze skutkiem śmiertelnym.

Już teraz jednak wiadomo, że postępowanie nie będzie łatwe. Po kutrze SWI82 została tylko tratwa ratunkowa. Nie odnaleziono też ciał członków załogi.

Ratownicy SAR co prawda, zauważyli ciało jednego z rybaków, zaplątane w liny dryfującej po morzu tratwy, ale podczas próby wyłowienia szalupy, poszło ono na dno.

Prokuratura będzie musiała również wyjaśnić, dlaczego, kapitanat portu w Mrzeżynie prawie 10 godzin czekał na zgłoszenie zaginięcia kutra, który miał zacumować w nocy z poniedziałku na wtorek.

Opracowanie: