Prokuratura chce aresztu dla wydawcy tygodników "Wprost" i "Do Rzeczy". Do Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia wpłynął wniosek w tej sprawie. Michał Lisiecki został zatrzymany przez agentów CBA. Usłyszał zarzuty wyrządzenia jednej ze spółek szkody w wysokości 1 miliona 300 tysięcy złotych, jest też podejrzany o przestępstwa skarbowe oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Ta grupa miała wyłudzić prawie 40 milionów z masy upadłościowej firmy zajmującej budową i remontami infrastruktury kolejowej.

Do Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia wpłynął wniosek prokuratury o tymczasowe aresztowanie Michała Lisieckiego. Dzień wcześniej wydawca czasopism "Wprost" i "Do Rzeczy" usłyszał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Do sądu wpłynęły dwa wnioski o areszt tymczasowy dla Michała Lisieckiego oraz dla Wiolety R. Posiedzenia w sprawie tych wniosków są wyznaczone w piątek na godz. 15.

Wydawca czasopism "Wprost" i "Do Rzeczy" Michał Lisiecki usłyszał w czwartek zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, spowodowania szkody w wielkich rozmiarach oraz dopuszczenia się przestępstw skarbowych.

Michał Lisiecki został zatrzymany w środę przez CBA w sprawie wyłudzeń blisko 29 mln zł z firmy zajmującej się remontami linii kolejowych. W czwartek zatrzymano w tej samej sprawie trzy kolejne osoby: Wioletę R., Michała F. i Marcina K. Zatrzymań dokonano w Warszawie i okolicach, Toruniu oraz Lublinie.

Michałowi L. postawiono w czwartek zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, spowodowania szkody w wielkich rozmiarach oraz dopuszczenia się przestępstw skarbowych - powiedziała prok. Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Śledztwo prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

Prokuratorzy ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza działała w okresie od 2012 do 2015 roku na terenie Warszawy. W tym czasie członkowie grupy doprowadzili do powstania znacznej szkody majątkowej w wysokości blisko 40 mln zł na szkodę Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury sp. z. o. o.