Naczelnik Urzędu Skarbowego z Jarosławia zatrzymany na stacji paliw przy autostradzie A4 na Podkarpaciu. Czterech biznesmenów na gorącym uczynku przyjęcia łapówki - w Łańcucie. To skoordynowana akcja Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Rzeszowa.

Czworo biznesmenów - kobieta i trzech mężczyzn - w jednym z łańcuckich hoteli przyjęło 40 tysięcy złotych za wystawienie fikcyjnych faktur. Ich wartość to milion złotych. 

Druga grupa realizacyjna w tym samym czasie na stacji benzynowej zatrzymała naczelnika jarosławskiej skarbówki, który za 10 tysięcy złotych miesięcznie zaoferował tak zwany "parasol ochronny" nad działalnością biznesmenów wyłudzających VAT. Szef skarbówki umówił się z biznesmenami, że te pieniądze będą mu wypłacane jako czynsz za wynajem mieszkania jednej z bliskich naczelnikowi osób. Ustalono, że będzie to wieloletnia umowa. 

Zatrzymani mają teraz usłyszeć zarzuty w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie.

Śledczy badają teraz skalę wyłudzeń. Według nich - jak usłyszał reporter RMF FM - fikcyjne faktury VAT, warte milion złotych, to może być wierzchołek góry lodowej.

(m)