Niecodzienna historia ze Stanów Zjednoczonych. 22-latek został aresztowany po tym, jak zaatakował swoją własną matkę… kiełbaskami. Był bardzo zaskoczony, kiedy do domu weszła policja.

Niecodzienna historia ze Stanów Zjednoczonych. 22-latek został aresztowany po tym, jak zaatakował swoją własną matkę… kiełbaskami. Był bardzo zaskoczony, kiedy do domu weszła policja.
Zdjęcie ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Wszystko rozegrało się w Bradenton na Florydzie. 22-letni Hermes Callijas-Gasperin zażądał od swojej mamy, żeby ta zrobiła mu posiłek. Kobieta odparła, że nie ma na to czasu.

Po chwili sama zaczęła przygotowywać sobie obiad - odgrzewane kiełbaski. Przez przypadek zobaczył to jej syn. Wtedy mężczyzna wpadł w szał zaczął rzucać nimi we własną matkę. Chwycił też kobietę za szyję i popchnął.

Kobieta dostała kiełbaskami w twarz.

Matka postanowiła wezwać policję i ta aresztowała 22-latka. Mężczyzna wyjaśnił, że chciał tylko, by kobieta go przeprosiła.

Został oskarżony o zaatakowanie domownika.

(ag)