Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Podpis został złożony w Muzeum Narodowym w Krakowie. Wcześniej prezydent wziął udział w uroczystościach na sąsiednich Oleandrach – w dniu rozpoczęciu 53. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Jego uczestnicy ruszyli z Krakowa do Kielc, a po drodzę miną Michałowice, Słomniki, Miechów, Książ Wielki, Wodzisław, Jędrzejów i Chęciny - informuje dziennikarz RMF FM Marek Wiosło.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Podpis został złożony  w Muzeum Narodowym w Krakowie. Wcześniej prezydent wziął udział w uroczystościach na sąsiednich Oleandrach – w dniu rozpoczęciu 53. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Jego uczestnicy ruszyli z Krakowa do Kielc, a po drodzę miną Michałowice, Słomniki, Miechów, Książ Wielki, Wodzisław, Jędrzejów i Chęciny - informuje dziennikarz RMF FM Marek Wiosło.
Andrzej Duda podczas uroczystości w Krakowie /Józef Polewka /RMF FM

Zgodnie z ustawą ustanowione zostało odznaczenie Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości, jako "dowód wdzięczności oraz wyraz szacunku dla osób, które położyły szczególne zasługi w służbie Państwu i społeczeństwu".

Medal ma być odznaczeniem o charakterze pamiątkowym, nadawanym żyjącym obywatelom polskim w okresie trwania Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2018-2021.

Medalem Stulecia Odzyskania Niepodległości będą odznaczane osoby zasłużone dla Rzeczpospolitej, dla budowy jej potencjał -  mówił prezydent w Muzeum Narodowym.

Prezydent podkreślił, że odznaczenie nawiązuje do Medalu Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości, który został ustanowiony w 1928 r.  z okazji dziesiątej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Chcemy, aby tym odznaczeniem, tym medalem mogły być dekorowane osoby zasłużone dla Rzeczpospolitej, dla budowania jej potencjału, dla odbudowania jej i tworzenia dzisiaj tego, co tak bardzo nam jest potrzebne: silnego, sprawnego, nowoczesnego polskiego państwa, które będzie się dalej mogło dobrze rozwijać i wzmacniać w naszej części Europy - mówił Andrzej Duda. 

Medalem odznaczane będą wszystkie osoby, które przyczyniły się do odzyskania lub umacniania suwerenności Polski, i które wykazały się nienaganną służbą publiczno-cywilną lub wojskową, walczyły o niepodległość Polski, działały na rzecz przemian demokratycznych, wykazały się aktywną działalnością zawodową i społeczną, a także na polu nauki, literatury i sztuki.

Odznaczenie będzie nadawane zarówno kombatantom i osobom działającym na rzecz przemian demokratycznych, jak i przedstawicielom młodego pokolenia. Medal będą mogli otrzymać też posłowie i senatorowie, urzędnicy państwowi i samorządowi, ale także przedstawiciele organizacji pożytku publicznego, stowarzyszeń, przedsiębiorcy i pracownicy różnych branż.

Zgodnie z ustawą o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości nowe wyróżnienie będzie nadawane przez prezydenta z własnej inicjatywy lub na wniosek premiera, ministrów, kierowników urzędów centralnych oraz wojewodów.

Z Krakowa wyruszył 53. Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej

Około 350 osób wyruszyło z krakowskich Oleandrów w 53. Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Jak zaznaczył prezydent Andrzej Duda rozkaz wymarszu wydany przed 104 laty przez marszałka Piłsudskiego był symbolicznym momentem odrodzenia się Wojska Polskiego.
Prezydent Duda rano na krakowskich Oleandrach uczestniczył w inauguracji 53. marszu szlakiem "Kadrówki". Zakończy się on 12 sierpnia w Kielcach.

Prezydent przywołał słowa rozkazu Józefa Piłsudskiego wypowiedziane 104 lata temu do żołnierzy I Kompanii Kadrowej: Żołnierze spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa (Polskiego) i przekroczycie granice rosyjskiego zaboru jako czołowa kolumna Wojska Polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny. Nie ma już Strzelców ani Drużyniaków, wszyscy jak tu się zebraliście jesteście żołnierzami polskimi.

Słowa wypowiedziane 104 lata temu przez Józefa Piłsudskiego do żołnierzy I Kompanii Kadrowej były symbolicznym momentem odrodzenia się Wojska Polskiego - mówił prezydent.

Miałem ten wielki zaszczyt, że trzy lata temu na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w czasie przejęcia zwierzchnictwa nas Wojskiem Polskim powiedziałem te słowa do polskich żołnierzy. Dla mnie to one właśnie, ich wypowiedzenie tutaj, na Oleandrach, o tamtej 2.42 było tym symbolicznym momentem odrodzenia się Wojska Polskiego po 123 latach zaborów - powiedział prezydent.

Oczywiście później jeszcze większym zdarzeniem był +cud nad Wisłą+ i dlatego to on dzisiaj wyznacza święto Wojska Polskiego, ale tamte słowa oznaczały symboliczne odtworzenie polskiej armii. Wiemy wszyscy: ruszyli przekroczyli granice Królestwa, dotarli do Kielc, ale w tamtym momencie nie zrealizowali celu, jaki stawiali sobie - dojść do Warszawy, wyzwalać ojczyznę. Droga była znacznie, znacznie, znacznie dłuższa - powiedział Duda.

Jak podkreślił prezydent, legioniści zdawali sobie sprawę, że niewielu z nich wróci z tamtej wyprawy wojennej, i rzeczywiście bardzo wielu z nich poległo w 1914 roku i latach następnych. To właśnie dzięki tamtemu momentowi, dzięki ich uśmiechowi, odwadze, dzięki ich determinacji dzisiaj mamy wolną Polskę - ocenił.

Podczas uroczystości na Oleandrach przeprowadzono wojskowy apel poległych. Prezydent Duda przekazał na ręce komendanta marszu Dionizego Krawczyńskiego biało-czerwoną flagę; uczestnicy marszu zrewanżowali mu się szablą kawaleryjską.

(ph)