Spory krater utworzył się na Manhattanie po rozszczelnieniu i wybuchu rurociągu ciepłowniczego. W sprawie wszczęto śledztwo, a służby przystąpił do oględzin miejsca zdarzenia. Władze miasta zaapelowały do mieszkańców o wyrzucenie ubrań, które pokrył pył. Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio obiecał zwrot kosztów za zniszczoną odzież. W zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał. Rurociąg miała około pół metra średnicy i został ułożony w 1932 roku.