REKLAMA

Ludzkie klony – niejeden naukowiec chciałby uzyskać sławę pierwszego, któremu udało się sklonować człowieka. Jak pisze brytyjski "Independent", Ian Wilmut, naukowiec, który sklonował owieczkę Dolly, stara się uzyskać w Wielkiej Brytanii rządową licencję na pracę nad partenogenezą, czyli dzieworództwem. Oznacza to, że do powstania embrionu nie byłaby potrzebna sperma.

Według ekspertów takie badania byłyby krokiem w kierunku klonowania ludzi. Wilmut zapewnia jednak, że jego laboratorium nie dopuści do umieszczenia takiego embrionu w macicy.

Zarodek ma się jedynie rozwijać przez kilka dni w specjalnej tubie, tak, aby naukowcy mogli pobrać z niego komórki potrzebne do prowadzenia eksperymentów.

16:40