Widok na południowe zbocze i ruiny zamku w Chęcinach został wpisany do rejestru zabytków. W ten sposób świętokrzyski konserwator zabytków zablokował budowę u stóp zamku osiedla 200 domów.

REKLAMA

Władze miasteczka i inwestor protestują – swoje żale zanieśli nawet do ministra kultury. Argumentują, że zamek jest widoczny z każdego miejsca w gminie – więc należałoby zabronić jakiejkolwiek rozbudowy w całych Chęcinach. Konserwator odpiera zarzuty i twierdzi, że ów widok jest znakiem krajobrazu świętokrzyskiego.

Sprawa jest tym bardziej bolesna dla Chęcin, że firma zaciągnęła już kredyt na budowę osiedla, a na pracę przy jego konstrukcji liczy wielu bezrobotnych.