Nowe Fakty związane z atakami bioterrorystycznymi w Stanach Zjednoczonych. Jak informowaliśmy przed godziną były amerykański prezydent Bill Clinton dostał przesyłkę zawierającą fiolkę z salmonellą.

REKLAMA

Na razie informacje są bardzo skąpe. Wynika z nich, że przed trzema tygodniami do biura byłego prezydenta Billa Clintona w Harlemie na Manhattanie przyszła przesyłka zawierająca fiolki z tajemniczą substancją. Zostały one otwarte przez osoby, która zajmuje się obsługą poczty. Testy potwierdziły, że rozwinęły się w niej bakterie salmonelli. Sam były prezydent nie miał z tą przesyłką żadnego kontaktu. Osoba, która je otwarła też prawdopodobnie nie zachorowała. Jak wiemy salmonella jest przyczyną częstych zatruć pokarmowych. Byli prezydenci zawsze otrzymują pewną ilość tego rodzaju poczty, na razie więc nie wiąże się tej sprawy z ostatnimi przypadkami rozsyłanego pocztą wąglika, ani nie uznaje się jej za atak terrorystyczny.

16:35