Polski reaktor jądrowy MARIA w podwarszawskim Świerku może rozwiązać poważny problem światowej medycyny. Chodzi o produkcję molibdenu-99, izotopu niezbędnego do badań radiologicznych. Wykorzystuje się w nich produkt rozpadu molibdenu, technet-99m, który ma czas połowicznego rozpadu rzędu 6-ciu godzin, nie sposób go przechowywać, musi być produkowany na bieżąco. Okazuje się, że w tej chwili nie ma kto tego robić...
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Silnie wzbogacony uran-235 dociera do Świerku z Holandii. Po trwającym od 120 do 150 godzin napromieniowaniu w reaktorze MARIA, ulega przemianie w molibden-99. Ten, bardzo szybko się rozpada, musi więc natychmiast wrócić do Holandii, gdzie zostanie oczyszczony i skierowany do dystrybucji. Taki transport wymagał otrzymania ponad 20 zezwoleń w różnych krajach. W Holandii jest już pierwsza próbka wysłana ze Świerku. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, MARIA zapewni choćby część potrzebnego na całym świecie materiału.
Technet-99m jest izotopem najczęściej stosowanym w scyntygrafii, metodzie służącej do uzyskania obrazu narządów wewnętrznych i oceny ich funkcjonowania przy pomocy analizy emitowanego z wnętrza organizmu promieniowania gamma. Izotop, zwykle związany z substancją chemiczną, gromadzącą się w konkretnym narządzie, podawany jest najczęściej dożylnie. Promieniowanie odbiera się przy pomocy specjalnych gamma kamer i analizuje na ekranie komputera.
Reaktor MARIA, uruchomiony w 1974, został zaprojektowany przez polskich specjalistów i techników. Został skonstruowany jako reaktor wielozadaniowy o wysokim strumieniu neutronów. Budowano go również z myślą o badaniach materiałowych, niezbędnych w programach budowy i eksploatacji elektrowni jądrowych. Po zakończonej w 1993 roku modernizacji, MARIA jest obecnie jednym z najlepszych reaktorów w Europie. Jego atuty to wysoki strumień neutronów w rdzeniu, możliwość dostosowania konfiguracji rdzenia do wymogów użytkowników, stosunkowo "młody wiek" urządzenia oraz lokalizacja z dala od dużych aglomeracji ludzkich.