To już pewne: para bielików gniazdujących na terenie Nadleśnictwa Kutno, których życie od 18 kwietnia można podglądać online, doczekała się potomstwa! Orzeł i Reszka - bo takie imiona noszą ptaki - zostali rodzicami co najmniej jednego pisklęcia, choć część internautów, śledzących transmisję z gniazda, zapewnia, że widziała dwa młode.

REKLAMA

Pisklęta wykluły się najprawdopodobniej w zeszłym tygodniu, między 26 a 27 kwietnia. Internauci zauważyli wówczas zmianę w zachowaniu ptasich rodziców. Bieliki wpatrywały się w gniazdo i pochylały się nad nim, zaczęły znosić pożywienie, rozpościerały skrzydła, jak gdyby chciały ochronić małe przed palącym słońcem. W kolejnych dniach wielu "podglądaczom" udało się uchwycić obraz wychylającej się z gniazda główki pisklęcia i momenty karmienia.

Pojawieniu się potomstwa Orła i Reszki towarzyszyły nie lada emocje. Zaledwie kilka dni wcześniej gwałtowna burza uszkodziła a komputer, z którego nadawana jest transmisja, i łącze internetowe. Na szczęście szybko udało się przywrócić obraz. Zmartwień przysporzyły także same ptaki - w nocy z 23 na 24 kwietnia samica nie wróciła do gniazda na noc i jaja pozostały bez opieki. Pojawiły się obawy, że z powodu ich wychłodzenia lęg się nie uda. Na szczęście nic takiego się nie stało.

Teraz ptasi rodzice mają trudne zadanie. Przez ok. 3 miesiące będą karmić i wychowywać potomstwo, uczyć je latania, przygotowywać do opuszczenia gniazda i samodzielnego życia. Podglądających ptasią rodzinę czeka więc nie lada gratka.

Orzeł i Reszka w ciągu dwóch tygodni od udostępnienia podglądu gniazda stały się prawdziwymi celebrytami polskiego internetu. Za dnia obraz z kamery śledzi na raz nawet do 2 tysięcy osób. Profil na Facebooku poświęcony temu projektowi ma już 10 tys. fanów.

Transmisja online z gniazda bielików w Nadleśnictwie Kutno to wspólne przedsięwzięcie edukacyjne Lasów Państwowych i Komitetu Ochrony Orłów - jedno z nielicznych tego rodzaju w skali Europy i świata. W styczniu leśnicy i ornitolodzy zainstalowali kamerę na drzewie gniazdowym bielików na terenie Nadleśnictwa Kutno. W marcu okazało się, że zostało ono zasiedlone i samica wysiaduje jaja. 18 kwietnia ruszyła transmisja na żywo na stronie Lasów Państwowych i powstał profil bielików na Facebooku.

Po II wojnie światowej bieliki w Polsce niemal wyginęły - ich populację oceniano zaledwie na 45-50 par. Dzięki wysiłkom leśników, naukowców i miłośników przyrody udało się je ocalić i stworzyć im odpowiednie warunki bytowania. Według szacunków Komitetu Ochrony Orłów mamy dziś w kraju 1000-1400 par bielików. Spotkać je można niemal wszędzie poza regionami górskimi, najczęściej na Pomorzu Zachodnim i Mazurach. Szybko też wzrasta ich liczba w centralnej Polsce, gdzie kiedyś nie występowały w ogóle.

Lasy Państwowe