Zdaniem ONZ szybki wzrost zaludnienia grozi światu katastrofą. Opublikowany dziś doroczny raport demograficzny Organizacji Narodów Zjednoczonych przestrzega: Coraz większa liczba ludzi zużywa coraz więcej zasobów naturalnych, intensywniej niż kiedykolwiek w historii ludzkości. Jeśli się tego nie powstrzyma, może dojść do światowej katastrofy.

REKLAMA

W ciągu ostatnich 40 lat liczba ludności Ziemi podwoiła się. Teraz na świecie jest ponad 6 miliardów osób. Za 50 lat będzie nas już prawie 9,5 miliarda. Ten wzrost obejmie prawie wyłącznie kraje rozwijające się. Ich zasoby naturalne są już teraz na wyczerpaniu. W biednych krajach praktycznie w ogóle nie dba się o ochronę środowiska. Nie oczyszczone ścieki spływają do rzek, wycinane są ogromne połacie lasów tropikalnych. Powoduje to globalne ocieplenie i podnoszenie się poziomu mórz i oceanów. Zdaniem ONZ, w najbliższych dziesięcioleciach trzeba będzie dwukrotnie zwiększyć produkcję żywności. Autorzy raportu zauważają, że globalizacja handlu przyczyniła się do zwiększenia ogólnego dobrobytu, ale jednocześnie do powiększenia dysproporcji między bogatymi a biednymi. Aby przeżyć mieszkańcy biednych części świata zmuszeni są do grabieżczej eksploatacji coraz uboższych zasobów naturalnych.

23:45