Ślub, pogrzeb, imieniny - we współczesnym świecie to wszystko są okazje, by zgromadzić się przy stole. Wiemy, że wcześniej ucztowali Grecy, Rzymianie, czy wikingowie. Teraz okazuje się, że ten zwyczaj jest jeszcze starszy. Naukowcy z University of Connecticut odkryli w jaskini Hilazon Tachtit na terenie północnego Izraela ślady uczty sprzed 12 tysiecy lat. Urządzono ją prawdopodobnie przy okazji pogrzebu szamanki.

REKLAMA

Jak donosi czasopismo "Proceedings of the National Academy of Sciences", w jaskini - znanej z wykopalisk miejsc pochówku z okresu tak zwanej kultury natufijskiej - znaleziono liczne skorupy żółwi i kości turów. To sugeruje, że tym miejscu lokalna społeczność spotykała się także na rytualne posiłki, towarzyszące uroczystości chowania zmarłych.

Ucztowanie to jeden z najbardziej powszechnych zwyczajów człowieka. Zdaniem naukowców, odkrycie z Izraela pokazuje, że zwyczaj ten mógł pojawić się już w okresie, kiedy ludzie powoli rezygnowali z wędrownego trybu życia i zaczynali zajmować się uprawą roli. Bardzo możliwe, że wspólne ucztowanie, dzielenie się posiłkiem było formą łagodzenia napięć w społeczności, która dopiero przyzwyczajała się do życia w wiekszej grupie, osiadłej na jednym terenie.