Naukowcy odkryli metodę porozumiewania się z osobami, które z powodu urazu mózgu utraciły świadomość. Badania aktywności mózgu mężczyzny w stanie wegetatywnym, pozwoliły przy pomocy funkcjonalnego Magnetycznego Rezonansu Jądrowego zaobserwować odpowiedzi na zadawane mu pytania. Naukowcy z University of Cambridge i University of Liege piszą na łamach "The New England Journal of Medicine", że udało im się nie tylko potwierdzić, że pacjent jest przytomny, ale także dać mu sposób komunikowania się z otoczeniem.

REKLAMA

Osoby, u których zdiagnozowano stan wegetatywny są przytomne, ale według dotychczasowej wiedzy, nie są świadome. Ich organizm podtrzymuje funkcje odruchowe, ale uszkodzenie półkul mózgowych sprawia, że są pozbawieni kontaktu ze światem zewnętrznym. Nowe badania stawiają przy tych twierdzeniach poważny znak zapytania. W 2006 roku pokazano, że pacjentka w stanie wegetatywnym rozumie pytania i jest w stanie wyobrazić sobie czynności, o których wykonanie proszą ją naukowcy. Badania aktywności mózgu pokazały, że gdy kobietę proszono, by wyobraziła sobie, że gra w tenisa, uaktywniał się rejon mózgu odpowiadający za wykonywanie skomplikowanych czynności. Gdy proszono ją o to, by myślała, że krząta się po domu, aktywny był inny rejon, odpowiadający za orientacje w przestrzeni.

W najnowszych badaniach posłużono się podobną metodą. 29-letniego mężczyznę, który zapadł w stan wegetatywny po wypadku samochodowym, proszono o odpowiedzi na pytania. Gdy odpowiedź brzmiała twierdząco, miał sobie wyobrażać grę w tenisa. Gdy chciał odpowiedzieć: nie, miał myśleć, że chodzi po domu. Analiza aktywności mózgu wykazała, że mężczyzna poprawnie odpowiadał na pytania, także te, na które odpowiedzi nie znali pierwotnie naukowcy zaangażowani w eksperyment.

Co więcej, obrazy, otrzymane u tego pacjenta metodą Magnetycznego Rezonansu Jądrowego były podobne do obrazów, otrzymanych przy odpowiedziach na podobne pytania u zupełnie zdrowych osób.

Odkrycie może gruntownie zmienić praktykę postępowania z pacjentami w stanie wegetatywnym, bez wątpienia wpłynie też na dyskusję dotyczącą sztucznego podtrzymywania tych osób przy życiu i towarzyszące jej wątpliwości natury etycznej. Do tej pory częstym argumentem za odłączeniem aparatury, było twierdzenie o bezpowrotnej utracie kontaktu z otoczeniem. Teraz pojawił sie sposób, by lepiej to sprawdzić. Są także szanse, że lekarze będą w stanie lepiej zadbać o potrzeby pacjenta, na przykład podać mu środki przeciwbólowe, gdy będzie to potrzebne. Nowa przełomowa metoda może dać osobom w stanie wegetatywnym szanse "powiedzenia", czego potrzebują.