Gerd, Klaus, Daniel i Matthias będą w przyszłym roku zwiastować dobrą pogodę - w Niemczech już za trzysta euro można stać się matką lub ojcem chrzestnym pogodowego wyżu lub niżu. Trwa właśnie sprzedaż imion na przyszły rok.

REKLAMA

„Pogodowi patroni” to najczęściej osoby prywatne, firmy, a nawet miasta. Oldenburg jest np. ojcem chrzestnym Oldenburgii - wyżu, który odpowiada obecnie za pogodę nad częścią Rosji.

Nazwy układa się według alfabetu. W przyszłym tygodniu wyże będą miały wyłącznie męskie imiona, zaś niże będą nosić imiona kobiece. W 2007 roku będzie odwrotnie. Oprócz Klausa i Daniela, którzy zatroszczą się o wysoką temperaturę, o aurze decydować będą także kobiece niże: Irma, Stefie i Urlike.