Naukowcy z Uniwersytetu na Florydzie skopiowali ruchy skrzydeł mew, by stworzyć samolocik, który w locie może zmieniać ustawienie skrzydeł. Szpiegowska maszyna będzie służyć do misji w miastach.

REKLAMA

Samolot wielkości zabawki jest konstruowany na zlecenie NASA i amerykańskich sił powietrznych. Według naukowców, dzięki ruchomym skrzydłom będzie mógł wcisnąć się nawet w najbardziej niedostępne miejsca i gwałtownie zmieniać kierunek lotu. Naszpikowany nowoczesną elektroniką szpiegowski samolocik ma mieć możliwość między innymi wstrzeliwania miniaturowych mikrofonów do wszelkich pomieszczeń. Naukowcy przewidują, że samoloty wejdą do użytku za 2-3 lata.