Nadwaga ojca przed poczęciem dzieci może mieć wpływ na ich późniejsze kłopoty z wagą. Takie zaskakujące wyniki przynoszą badania wykonane przez naukowców z Ohio University na myszach. Potomstwo otyłych samców myszy nadmiernie tyło mimo utrzymywania go na niskotłuszczowej diecie. Informacje na ten temat przedstawiono w weekend podczas dorocznego zjazdu The Endocrine Society w San Francisco.

REKLAMA

"Odkryliśmy szereg czynników, które wpływają na proces przemiany materii i zachowanie potomstwa w zależności od diety ich ojca, w okresie przed poczęciem" - informuje profesor Felicia Nowak z Heritage College of Osteopathic Medicine Uniwersytetu Ohio. W przypadku samców myszy, karmionych wysokotłuszczową dietą i doprowadzonych do otyłości, potomstwo miało przeciętnie więcej tkanki tłuszczowej nawet gdy samo było karmione dietą niskotłuszczową.

Dotychczasowe badania koncentrowały się na znaczeniu otyłości u samic myszy. Tym razem badacze wzięli pod lupę samce, trzymane przez 13 tygodni na wysokotłuszczowej diecie. Potomstwo tych samców i samic karmionych dietą niskotłuszczową było badane 20 dni, sześć tygodni, pół roku i rok po urodzeniu. Mimo utrzymywania młodych samców na diecie niskotłuszczowej ich waga rosła szybciej, niż w przypadku potomstwa normalnie karmionych samców. Ich organizm gromadził też tłuszcz w sposób prowadzący do otyłości. Co ciekawe, efektu nie eliminował fakt, że potomstwo otyłych ojców było bardziej skłonne do ruchu.

Naukowcy przypuszczają, że efekt ten ma podłoże epigenetyczne, cechy są dziedziczone nie w skutek mutacji pewnych genów, ale zmian ich ekspresji. To daje pewne nadzieje na skuteczne przeciwdziałanie temu zjawisku. Są nadzieje, że rozpoznanie tego mechanizmu u myszy pomoże i ludziom podejmować takie działania profilaktyczne, by w przypadku rodzinnych obciążeń zmniejszać nie tylko ryzyko otyłości, ale i związanych z nią często komplikacji zdrowotnych takich, jak cukrzyca, czy choroby serca.