Mieszkańcy południowych części Norwegii i Szwecji zaobserwowali na niebie meteor. Jego przelot sprawił, że niebo na kilka sekund rozświetliło się na pomarańczowo.

REKLAMA

Norwegów i Szwedów obudził w nocy z soboty na niedzielę rozbłysk, niebo zabarwiło się na pomarańczowo, a niektórzy słyszeli także huk.

Policja potwierdza, że dostała telefony od zaniepokojonych obywateli.

Jak się okazało, był to meteor, który - jak się przypuszcza - spadł na tereny leśne oddalone 60 km od Oslo. Trwają poszukiwania meteorytu.

Wstępne obliczenia wskazują na obszar między Modum a Lier - powiedział norweskiej gazecie VG astronom Morten Bilet. Podejrzewa on, że meteoryt pochodzi z pasa asteroid między Marsem a Jupiterem.

Ognista kula była widoczna na niebie najwyżej przez 5 sekund.

Zjawiska meteorowe to inaczej spadające gwiazdy. Jest to zjawisko związane z faktem, że do atmosfery ziemskiej z prędkościami kosmicznymi wlatują drobiny materii, w skutek tarcia o cząstki atmosfery spalają się, zostawiając jonizowany ślad. Jeśli tak okruch jest wystarczająco dużo to może spaść na Ziemię i wtedy nazywamy go meteorytem - wyjaśnia w rozmowie z RMF FM dr Leszek Błaszkiewicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Ognistą kulę na niebie zaobserwowali mieszkańcy południowej części Skandynawii. Niektórzy zdołali uwiecznić ten moment swoimi telefonami komórkowymi lub kamerkami zamontowanymi w samochodach.

#METEORITT#Larvik#Tesla pic.twitter.com/dgGiwiUu5q

dexcashJuly 24, 2021


Meteor in Oslo pic.twitter.com/HodXe9RfrF

mikaelberg2kJuly 24, 2021

Video av meteoren, fra @meteornettverk inatt. pic.twitter.com/hayrVTJyU9

astronewthJuly 25, 2021

Fra stedet: pic.twitter.com/bAzQKOdCiF

tipserJuly 24, 2021