Sensacyjne odkrycie krakowskich specjalistów z Instytutu Ekspertyz Sądowych. Czaszka uważana przez ponad 200 lat za szczątki Jana Kochanowskiego należała do kobiety, prawdopodobnie żony poety - pisze "Dziennik Polski".

REKLAMA

Prof. Franciszek Ziejka, historyk literatury polskiej, były rektor UJ, przewodniczący Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, zainteresował się szczątkami największego polskiego poety, bo uznał, że powinny one spoczywać w katedrze na Wawelu. Wobec kontrowersji wokół kości, postanowił sprawę dokładnie zbadać. Czaszka od 1876 r. znajduje się w Krakowie, w zbiorach Muzeum XX Czartoryskich. Była uznawana nie tylko za cenny eksponat, lecz wręcz relikwię narodową.

Badający czaszkę dr Andrzej Czubak z IES wykonał rysunkową i komputerową rekonstrukcję twarzy oraz analizę antropologiczną. "Kobieta ta była swoiście piękna" - mówi z przekąsem. "Pucułowata, okrągława na buzi, z dużym, szerokim nosem. Oczy miała lekko skośne". Wiek zmarłej kobiety antropolog ocenił na 38 lat plus-minus 9, i raczej skłaniałby się ku temu, że była starsza, bliżej 47 lat. Prof. Ziejka, podejrzewa, że kobieta to żona Kochanowskiego, Dorota z domu Podlodowska, zmarła w wieku 40 - 45 lat. "Będę szukał dowodów, że to Dorota" - zapowiada profesor.