Najwięksi operatorzy telekomunikacyjni zaproponowali swoim niemieckim klientom stałą opłatę za używanie internetu.

REKLAMA

Niezależnie od czasu spędzanego przed monitorem internauci będą płacili tak zwany ryczałt i nawet wielogodzinne wizyty w cyberprzestrzeni nie spustoszą ich portfeli.

Największym operatorom trudno było zdecydować się na wprowadzenie stałej opłaty, jednak było to jedyne racjonalne rozwiązanie - liczba konkurentów wciąż się powiększała, a ceny za minutę połączenia spadały, początkowo do czterech, a teraz już do jednego feniga. Dlatego niemiecki internauta będzie niedługo płacił opłatę zryczałtowaną. Podobne rozwiązania wprowadzają także inne państwa europejskie, jak na przykład Austria.

Posłuchaj berlińskiego korespondenta RMF FM, Tomasza Lejmana:

00:25