Premier Holandii Jan Peter Balkenende nie jest w swym kraju zbyt popularny - przynajmniej jeśli wierzyć opublikowanemu właśnie sondażowi. Według badań szef rządu nie byłby mile widzianym gościem na przyjęciach urodzinowych Holendrów.

REKLAMA

O sondażu wiadomo jedynie, że przeprowadził go jeden z producentów przekąsek wśród 1092 osób. Na pytanie: Której z holenderskich osobistości absolutnie nie chciał(a)byś widzieć na swym przyjęciu urodzinowym?, 12 proc. odpowiedziało, że Jana Petera Balkenende. Nikt inny nie okazał się w tym sondażu mniej popularny.

Tylko 4 osoby wybrały premiera jako najbardziej pożądanego gościa. Nie usiłowano nawet wyjaśniać, co jest przyczyną jego tak fatalnych notowań. Reuter zwrócił uwagę, że centroprawicowy rząd Jana Petera Balkenende, nazywanego czasem z racji wyglądu holenderskim Harrym Potterem, ma niższe notowania także w sondażach politycznych. A powodem są oszczędności, zmuszające Holendrów do zaciskania pasa.