Nowe badania DNA rzucają światło na jedną z największych zagadek historycznych – co naprawdę zdziesiątkowało armię Napoleona podczas tragicznej kampanii rosyjskiej w 1812 roku. Wyniki badań naukowców z Instytutu Pasteura pozwalają sądzić, że to nie tyfus, jak dotąd podejrzewano, lecz dur rzekomy i gorączka nawrotowa mogły odegrać kluczową rolę w śmierci tysięcy żołnierzy Wielkiej Armii.

REKLAMA

Fatalna kampania Napoleona

W inwazji Napoleona na Rosję w 1812 roku wzięło udział nawet 600 000 żołnierzy z Francji i krajów sojuszniczych. Wśród nich byli też Polacy. Była to największa armia w ówczesnej historii Europy.

Rosjanie przyjęli taktykę wycofywania się w głąb kraju i unikania bezpośrednich konfrontacji. Dodatkowo palili wsie i zapasy, z których wojsko Napoleona mogłoby skorzystać. Wielka Armia stopniowo oddalała się od własnych linii zaopatrzenia i słabła. Udało jej się nawet wejść do Moskwy, jednak ten sukces nie przyczynił się do zwycięstwa wojennego. Miasto zostało bowiem opuszczone przez Rosjan oraz spłonęło w pożarze. Rosyjski car nie zamierzał nawet podjąć rozmów pokojowych.

Do rosyjskiej stolicy dotarło już tylko około 100 000 francuskich żołnierzy. Kiedy przyszła zima, Francuzi zostali zmuszeni do wycofania się. Odwrót, jak i cała kampania, był dla wojsk napoleońskich zupełną katastrofą. Żołnierze byli nękani przez rosyjskie wojska, niesprzyjający i zimny klimat, brak zapasów oraz choroby. Według historyków do domów powróciło jedynie mniej więcej 30 000 z nich.

Nowe badania

Do tej pory uważano, że chorobami, które dziesiątkowały żołnierzy Napoleona, były dur plamisty, czyli tyfus, oraz gorączka okopowa.

Jak poinformowały portale archaeologymag.com i zmescience.com, naukowcy z Instytutu Pasteura przeprowadzili badania DNA pozyskanego z zębów 13 napoleońskich żołnierzy pochowanych w zbiorowej mogile w Wilnie. U czterech z nich wykryto Salmonella enterica Paratyphi C, czyli bakterię wywołującą dur rzekomy, a u dwóch Borrelia recurrentis, czyli patogen gorączki nawrotowej (duru powrotnego) przenoszonej przez wszy. Co ciekawe, nie znaleziono patogenów wywołujących tyfus i gorączkę okopową.

Rémi Barbieri, Nicolás Rascovan i ich współautorzy z Instytutu Pasteura uważają, że prawdopodobną przyczyną śmierci tak dużej liczby żołnierzy to kombinacja zmęczenia, zimna i kilku chorób.

Naukowcy zaznaczają jednak, że jak na razie przebadano jedynie 13 szczątków z mniej więcej 3 000, które znajdują się w mogile. Nie można więc wykluczyć udziału innych chorób.