Grupa gekonów, wysłanych na orbitę przez rosyjskich naukowców w celu sprawdzenia, jak gady radzą sobie z seksem w nieważkości, nie przeżyła eksperymentu. Poinformowała o tym na swej stronie internetowej agencja kosmiczna Roskosmos. Pojazd kosmiczny Foton M4 powrócił na Ziemię w poniedziałek, po wylądowaniu w Kazachstanie. Gekony nie dawały już jednak oznak życia.

REKLAMA

Eksperyment, rozpoczęty 18 lipca nie zakończył się jednak całkowitą porażką. Wysłana na pokładzie Fotona M4 kolonia muszek owocowych nie tylko przetrwała podróż, ale i znacząco się rozmnożyła. Na razie przyczyna śmierci gekonów nie jest jasna, eksperci dopiero ustalą, kiedy do niej doszło. Nie wiadomo, czy fakt, że na pokładzie było - nie wiedzieć czemu - 5 gekonów miał na to jakiś wpływ. Po starcie pojazdu na pewien czas centrum kontroli lotu straciło z nim kontakt, udało się go nawiązać dopiero po kilku dniach.

Jak pisze portal space.com eksperyment był kolejnym, w którym badano zwyczaje godowe zwierząt wysłanych na orbitę. Wcześniej takim eksperymentom poddawano żaby, myszy i salamandry. W 1994 roku, ryby z gatunku ryżanka japońska stały się pierwszymi kręgowcami, którym udało się w stanie nieważkości rozmnożyć.

Misja sondy Foton M4 nie ograniczała się do eksperymentów biologicznych, na pokładzie była też aparatura do badań fizycznych i materiałowych. W sumie pojazd o masie blisko 7 ton wyposażono w około 850 kilogramów sprzętu naukowego, przy czym ćwierć tony aparatury umieszczono na zewnątrz kapsuły. Roskosmos nie informuje na razie, czy inne eksperymenty zakończyły się sukcesem.