Hodowcy owiec z francuskich Alp mają dość grasujących w okolicy wilków. Władze zarządziły - po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat - odstrzał drapieżników. Decyzja wzbudza jednak kontrowersje - wilki są tam pod ścisłą ochroną.

REKLAMA

W latach 30. wilki we francuskich Alpach zostały całkowicie wytępione, jednak pod presją ekologów kilkanaście lat temu znów się tam pojawiły; sprowadzono je specjalnie z Włoch. Wilki szybko się rozmnożyły i wg chłopskich związków zawodowych zabiły już kilka tysięcy owiec.

Władze zarządziły odstrzał drapieżników. Na początek 4 sztuki. Decyzja jest kontrowersyjna. Ekolodzy grożą procesem, a rolnicy uważają, że odstrzelenie 4 wilków nic nie pomoże.