Półszlachetne kamienie na zębach? Czemu nie. Można je sobie zafundować, wybierając się do jednego z japońskich dentystów. Ozdoby nie szkodzą zębom. Nie potrzebne jest też borowanie.

REKLAMA

Dla tych, którzy marzą o uśmiechu za milion dolarów, proponujemy wizytę u dentysty w Japonii. Śnieżnobiałe zęby nie będą już tylko białe, lecz ozdobione wybranym motywem i półszlachetnymi kamieniami. Nowa metoda ozdabiania zębów jest całkowicie bezpieczna – twierdzi pomysłodawca.

Ozdoby na zęby były popularne już wcześniej, miały je na przykład znane aktorki. Jednak tamta metoda wymagała borowania w samym zębie, zmiany jego kształtu. Dlatego ludzie rzadko się na nią decydowali. Moje ozdoby w żaden sposób zębom nie szkodzą - zapewnia japoński dentysta.

Ozdoby są przyklejane. Niezwykłym uśmiechem można się chwalić trzy miesiące - tyle właśnie trzymają się ozdoby. Wśród Japonek największą popularnością cieszą się malutkie niebieskie serca - za marne sto dolarów każde.