W kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) odleciał bezzałogowy statek towarowy Dragon, który wiezie na orbitę niezbędne wyposażenie. Rakieta nośna Falcon 9 wyniosła go zgodnie z planem z amerykańskiej bazy kosmicznej na Przylądku Canaveral. ​W lukach kapsuły Dragon znalazło się blisko pół tony ładunku, m.in. lody waniliowe dla trzech astronautów przebywających obecnie na ISS.

REKLAMA

To pierwszy komercyjny lot rakiety Falcon i kapsuły Dragon, produkowanych przez prywatną firmę SpaceX z Kalifornii. Kontrakt podpisany przez SpaceX z amerykańską agencją kosmiczną NASA przewiduje 12 transportów na ISS i opiewa na sumę 1,6 mld dolarów.

Test rakiety przeprowadzono w maju tego roku. Wówczas kapsuła Dragon pomyślnie przycumowała do stacji, ale na jej pokładzie nie było żadnego ładunku.

Statek powinien dotrzeć na miejsce w środę

Dragon, który na orbitę na dotrzeć w środę, przycumuje do ISS na blisko trzy tygodnie, a potem wróci na Ziemię z jeszcze większym ładunkiem.

Kapsuły Dragon są obecnie jedynym środkiem dostarczania zaopatrzenia załodze stacji orbitalnej, jakimi dysponują Amerykanie po wycofaniu z eksploatacji wszystkich wahadłowców. W odróżnieniu od rosyjskich, europejskich i japońskich statków towarowych, które również latają na stację, kapsuły Dragon powracają na Ziemię wodując na Pacyfiku. Statki towarowe konkurentów spalają się w górnych warstwach atmosfery.

Firma SpaceX, czyli Space Exploration Technologies Corp., należy do miliardera Elona Muska, współzałożyciela internetowego banku PayPal. Kieruje on też firmą Tesla Motors produkującą samochody elektryczne.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video