REKLAMA

Czy grozi nam epidemia grypy? Na razie grypa szaleje u naszych południowych sąsiadów. Ale lekarze z Polski Południowej już ostrzegają, że w już połowie stycznia może wystąpić zwiększona liczba zachorowań w naszym kraju.

Mówi się, że grypa może nadejść do nas z Czech, bo tam już teraz w niektórych rejonach ogłoszono epidemię. Jednak szefowa Krajowego Ośrodka do Spraw Grypy Światowej Organzacji Zdrowia na razie uspokaja. Profesor Lidia Brydak powiedziała sieci RMF, że na razie w Polsce nie ma zagrożenia grypą. Nie mniej jednak pani profesor zwróciła się już do czeskiego ośrodka z prośbą o najnowsze

informacje w tej sprawie. Ale dodajmy - że chyba nie powinniśmy już mówić o grypie czeskiej, bo według ostatnich doniesień, epidemia tej choroby ogarnęła także Serbię.

Do szpitali trafiły tam już dziesiątki tysięcy ludzi. Brakuje już dla nich łóżek. Oficjalne dane mówią o ponad 50 tysiącach chorych, jednak zdaniem lekarzy może ich być znacznie więcej. Najgorsza sytuacja panuje w rejonie stolicy kraju - Belgradu. Epidemia grypy zaczyna się również szerzyć w Czarnogórze - tam zachorowało już ponad 10 tysięcy ludzi.

Wiadomości RMF FM 11:45