Sprawdź pogodę, odbierz maila, ściągnij z Internetu nowy przepis czy obejrzyj odcinek ulubionego serialu - a to wszystko w jednym urządzeniu. Jeden z producentów przedstawił właśnie nowy model swojego komputera, do którego nie potrzeba ani klawiatury, ani myszki.

Możliwości zdradza już jego nazwa – „touch smart”. Touch – bo ma dotykowy ekran, i smart – bo rzeczywiście jest „sprytny”. To już nie tylko komputer, który zamknięto w estetycznej podstawie z monitorem. Można na nim oglądać telewizję, porozmawiać przez internetowy komunikator, a wszystko za dotknięciem palca, dzięki dotykowemu ekranowi. To technologiczne cudo widział już reporter RMF Paweł Świąder: