Depresja poporodowa ma swoje fizjologiczne wytłumaczenie. Za obniżenie nastroju we wczesnej fazie połogu - jak przekonują badania naukowców z Uniwersytetu w Toronto - prawdopodobnie odpowiada białko oksydaza monoaminowa.

Badacze pokazali, że u kobiet krótko po porodzie znacznie - o ponad 40 procent - podwyższony jest poziom oksydazy monoaminowej. W dniach od czwartego do szóstego po porodzie poziom tego białka jest najwyższy, co zgadza się z obserwacjami, że w piątym dniu poporodowe obniżenie nastroju kobiety odczuwają zwykle najsilniej.

Oksydaza monoaminowa obniża w mózgu poziom serotoniny, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za dobre samopoczucie psychiczne, być może dzięki temu odkryciu walka z poporodową depresją będzie teraz łatwiejsza, a kobiety zachowają z tego okresu tylko dobre wspomnienia.