Na świecie żyje 40 milionów ludzi chorych na AIDS lub zarażonych wirusem HIV - wynika z najnowszych danych opublikowanych przez ONZ. Eksperci ostrzegają, że ostateczne dane na ten rok przyniosą kolejnych 5 milionów przypadków. ONZ ostrzega, że gwałtownie rośnie liczba chorych na AIDS i zakażonych wirusem HIV w Europie Wschodniej.

"W żadnym innym regionie świata wirus HIV nie rozprzestrzenia się obecnie aż tak szybko jak w Europie Wschodniej. W ciągu ostatnich dziesięciu lat gwałtownie wzrosła tam liczba narkomanów. W samej tylko Rosji narkotyki regularnie wstrzykuje sobie co najmniej milion osób" - ostrzega raport ONZ. Oficjalnie w Rosji zarejestrowano już prawie 170 tysięcy zarażonych wirusem HIV, na Ukrainie jest ich ponad 42 tysiące. Wydaje się, że Rosjanie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Bardzo niewiele na ten temat wiedzą młodzi ludzie, najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo, którego rozmiary są rzeczywiście przerażające: "O epidemii AIDS mówią liczby. Pod koniec zeszłego roku w Rosji zarejestrowano 87 tysięcy przypadków. Dzisiaj mamy ich już 170 tysięcy" - powiedział Wadim Pokrowski, szef Rosyjskiego Centrum Walki z AIDS. Dodaje, że nieujawnionych przypadków może być około miliona. Według Pokrowskiego AIDS rozwija się bardzo szybko dzięki 4 milionom narkomanów, a także dzięki ogromnej swobodzie seksualnej. Na dodatek młodzież w żaden sposób się nie zabezpiecza. O lekceważącym podejściu do seksu świadczy fakt, że na Wyspach Brytyjskich rejestruje się rocznie 200 przypadków syfilisu, a w Rosji 200 tysięcy. Dlatego według Pokrowskiego AIDS w Rosji będzie się rozwijało według scenariusza afrykańskiego. Za kilka lub kilkanaście lat HIV może zarazić się w Rosji nawet kilkanaście procent społeczeństwa a to około 20 milionów ludzi: "Wtedy będziemy mieli stosy chorych i nie chcę tego mówić głośno, ale też stosy trupów" - twierdzi Pokrowski.

W Warszawie od kilku lat działa Fundacja Res Humanae, która opiekuje się zarażonymi dziećmi chorych rodziców. W zeszłym roku Fundacja uzyskiwała tak mało pieniędzy, że trzeba było organizować specjalny koncert by znaleźć nowy dom dla jednej z zarażonych dziewczynek. Posłuchaj relacji Agnieszki Burzyńskiej:

Coraz mniej z nas myśli, że chorzy sami są sobie winni, że zachorowali. Tak wynika z sondażu CBOS-u. Wymieniane przez ankietowanych najczęstsze przyczyny zarażenia wirusem HIV to kontakty seksualne, transfuzja krwi czy wielokrotne używanie strzykawek. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, w jaki sposób można się zarazić - mówi doktor Mariola Madler z Wrocławia:

rys. RMF

09:00