Jesteś frustrowany zbliżającymi się świętami. Nerwy i stres pomoże Ci rozładować pomysł japońskiego przedsiębiorcy. Proponuje on niecodzienną, aczkolwiek prostą terapię. Każdy, kto ma ochotę, może się wyżyć na porcelanowych talerzykach, rozbijając je o betonową ścianę. Za przyjemność trzeba jednak zapłacić.

Usługi swoje świadczy w ciężarówce zaparkowanej w ruchliwej, pełnej sklepów z elektroniką, dzielnicy Tokio. Klienci mogą wybrać sobie talerze, które chcą potłuc. Mniejsze spodki kosztują około 1,6 euro; większe prawie 8. Porcelanę można potem z wściekłością roztrzaskać o betonową płytę zainstalowaną wewnątrz ciężarówki.

Życie jest raczej skomplikowane, niemało w nim powodów do zmartwień. Taka terapia dodaje sił. Teraz czuję, że dam radę zmierzyć się z kolejnym dniem - powiedział po opuszczeniu ciężarówki i rozbiciu kilku talerzy 35-letni sprzedawca.

Co dalej dzieje się z potłuczonymi naczyniami? Zostaną przerobione na nowe talerzyki i spodki.

(PAP Life)