Skłonność do alergii zależy od... daty naszego urodzenia. Przekonują o tym na łamach czasopisma "Journal of Epidemiology and Community Health" fińscy naukowcy z Uniwersytetu w Oulu. Ich badania pokazują, że dzieci urodzone w październiku i listopadzie są uczulone na mleko i jajka dwukrotnie częściej, niż dzieci przychodzące na świat w czerwcu i lipcu.

Naukowcy tłumaczą to warunkami, w których dziecko rozwija się w niezwykle ważnym pierwszym trymestrze ciąży. Dzieci urodzone w październiku i listopadzie narażone są około 11. tygodnia ciąży na znaczną ilość alergenów, pochodzących od pylących w kwietniu i maju brzozy i olchy. U dzieci, które rodzą się w lecie, 11. tydzień ciąży przypada w zimie, kiedy ilość alergenów w powietrzu jest minimalna.

Obserwacje Finów potwierdzają częściowo wcześniejsze doniesienia badaczy ze Szwecji, Japonii i Holandii. Tam także zauważono, że dzieci rodzące się na półkuli północnej jesienią i zimą, częściej cierpią na wysypki i katar sienny. Mają też we krwi wyższy poziom antygenów, niż dzieci przychodzące na świat wiosną i latem.

Na razie nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób alergeny wpływają na rozwój dziecka już w łonie matki. Nie ma jednak wątpliwości, że ich znaczenie jest poważne.