O tym, że brak snu źle działa na nasze zdrowie, nikogo nie trzeba przekonywać. Teraz okazuje się, że niewyspanie sprawia też, że podejmujemy ryzykowne decyzje. Naukowcy z Duke University w Północnej Karolinie tłumaczą na łamach czasopisma "The Journal of Neuroscience", że przyczyną tej brawury jest nadmierny optymizm.

Badania prowadzono wśród 29 ochotników, którzy uczestniczyli w grze hazardowej. Porównywano ich strategię postępowania w sytuacji, gdy byli wyspani i po nieprzespanej nocy. Przy okazji badano aktywność ich mózgu przy pomocy aparatury funkcjonalnego NMR.

Okazało się, że mózg pod wpływem braku snu zmienia swoją strategię postępowania. Zamiast chronić nas przed możliwymi stratami, zaczyna przywiązywać większą wagę do ewentualnych zysków. To sprawia, że badani stawali się skłonni do bardziej ryzykownych zachowań, bo bardziej optymistycznie oceniali szanse wygranej.

Towarzyszył temu wyraźny wzrost aktywności w obszarze brzuszno-przyśrodkowej kory przedczołowej mózgu, ważnej przy ocenie wartości ewentualnej nagrody i równocześnie spadek aktywności w obszarze prawej przedniej wyspy, która odpowiada za negatywne emocje związane na przykład ze stratą.

Te doniesienia to coś więcej, niż przestroga, by nie przesiadywać w kasynie do białego rana. To także sugestia, by wszelkie decyzje, prywatne lub służbowe, finansowe lub inne podejmować po dobrze przespanej nocy.