Obywatelki kraju, w którym odchudzanie się jest wielkim przemysłem, a żywność jednym z najbardziej gorących tematów politycznych, ku swemu zaskoczeniu dowiedziały się, że są na drugim miejscu na indeksie otyłości Unii Europejskiej.

Jak wynika z badań Eurostatu - biura statystycznego UE - Brytyjki biją tylko Greczynki, których figura jeszcze mniej przypomina Wenus z Milo. Niespodziewanie za kobiety o najlepszych figurach zostały uznane Niemki, co dowodzi, że Claudia Schiffer nie jest aż tak wyjątkowa, jak się uważa. Dalsze miejsca zajęły Irlandki, Szwedki, Holenderki i Belgijki. Źle wypadają też mężczyźni - w indeksie otyłości Brytyjczycy zajmują wysokie czwarte miejsce za Grekami, Finami i Luksemburczykami.

Dane Eurostatu wywołały w Wielkiej Brytanii duże poruszenie, ponieważ potwierdzają wcześniejsze rodzime badania, które wskazywały na związek między otyłością a niezdrowym stylem życia oraz odżywiania. Zwiększanie masy ciała nie omija nawet dzieci, spędzające wiele godzin bez ruchu przy komputerze lub telewizorze.

00:55